Czy do twórczego działania można podejść strategicznie? W artykule wyjaśniono czym jest strategia poznawcza i heurystyka. Omówiono cztery strategie twórczego myślenia wraz z towarzyszącymi im teoriami kreatywności, np. teorią ekonomiczną. Wyjaśniono kto stworzył spodnie typu palazzo i dlaczego Cirque du Soleil jest tak popularny. Pokazano także jak wynalazek przeźroczystego drewna stał się integralną częścią domeny wiedzy.
Strategia poznawcza czyli heurystyka
Zanim omówione zostaną cztery strategie twórczego myślenia, niezbędne jest zrozumienie kilku istotnych pojęć.
Termin strategia kojarzy się najczęściej z konfliktem zbrojnym lub zarządzaniem strategicznym. W psychologii strategie poznawcze definiowane są jako: unikalny wzór przetwarzania informacji w sytuacji rozwiązywania problemów, rozumowania, wnioskowania lub nabywania wiedzy (…) stanowią one układ operacji umysłowych, swoistych „taktyk mentalnych” podporządkowanych nadrzędnemu celowi (Kossowska, 2000). Strategie poznawcze odgrywają istotną rolę w aktywności intelektualnej człowieka.
Strategia poznawcze odnoszące się do kreatywnego myślenia nazywane są heurystykami. Pojęcie heurystyki pochodzi od greckiego słowa heủrẽka, czyli „znalazłem!”, które w literaturze filozoficznej oznacza odkrywanie nowych prawd poprzez umiejętne stawianie hipotez (Nęcka, 1994). Przedmiotem heurystyki jest opracowywanie skutecznych metod rozwiązywania konkretnych problemów za pomocą odpowiednich metod lub reguł oraz rozwijanie twórczych zdolności jednostek i zespołów ludzkich (Nęcka i in., 2019). Heurystyki mogą obejmować zarówno złożone zestawy zasad i reguł, jak i bazować na bardzo prostych wskazówkach ułatwiających poszukiwanie twórczych pomysłów. Niezależnie jednak od stopnia złożoności, heurystyki zawsze zawierają w sobie dwie funkcje – wyboru (decyzji) i kontroli (Nęcka, 1995). Więcej na temat heurystyki oraz technik kreatywnego myślenia przeczytasz tutaj.
W niniejszym artykule, stanowiącym pierwszą część dłuższego cyklu omawiającego strategie twórczego myślenia (strategie kreatywności), przedstawione zostaną następujące cztery heurystyki: nadmiaru, zarodka, inwestowania i sprzedawania.
Strategie twórczego myślenia: Strategia nadmiaru i zasada równych szans
Strategia nadmiaru polega na dążeniu do generowania jak największej liczy pomysłów bądź innych wytworów kreatywności (np. szkiców, koncepcji kreatywnych itd.) bez zwracania uwagi na ich rzeczywistą wartość (ocena wartości zostaje najczęściej odroczona). U podstawy tej zasady leżą przynajmniej dwa mechanizmy:
Zwiększanie prawdopodobieństwa
Celowo produkowany nadmiar jest punktem wyjścia dla późniejszego wyboru, zatem im więcej mamy pomysłów, tym bardziej jest prawdopodobne, że jeden z nich będzie jednocześnie nowy i użyteczny. Przypomina to proces ewolucji, gdzie duża ilość przypadkowych zmian (mutacji) daje odpowiednią podstawę do „wyboru” najlepiej przystosowanego osobnika (Campbell, 1960; Nęcka, 1995).
Prawo Zipfa i zasada równych szans
Harwardzki lingwista i filolog George Kingsley Zipf zauważył, że najbardziej powszechne słowo w języku jest używane dwa razy częściej niż drugie najbardziej powszechne, trzy razy częściej niż trzecie (Kobus i Jemielniak, 2014). Jeżeli dokonamy analizy ilościowej tekstu literackiego to, zgodnie z prawem Zipfa, częstość pojawiania się danego słowa w tym tekście będzie w przybliżeniu odwrotnie proporcjonalna do rangi tego słowa na liście rangowej. Ranga słowa to liczba porządkowa słowa na liście rangowej (najczęstsze słowo ma rangę równą 1, drugie co do częstości ma rangę równą 2 itd.). Innymi słowy, słowo o randze k pojawi się 1/k tak często jak najczęściej występujące słowo, czyli słowo o randze 5 pojawi się 5 razy rzadziej niż słowo o randze 1. Oznacza to także, odwracając zależność, że wraz ze wzrostem liczby słów w utworze literackim rośnie – w ujęciu absolutnym – także liczba słów rzadkich. Zadziwiająco wiele zjawisk daje się opisać tego typu zależnością np.: rozmiar miast, rozkład dochodów, trzęsień ziemi itd. (Kobus i Jemielniak, 2014). Okazuje się, że prawo Zipfa ma także zastosowanie w odniesieniu do procesów twórczych (Nęcka, 1995) – wraz z liczbą pomysłów wzrasta także ich oryginalność! W pierwszej kolejności eksploatowane są najbardziej oczywiste skojarzenia, a dopiero w dalszej kolejności – wraz z upływem czasu i liczbą generowanych odpowiedzi – skojarzenia nieoczywiste, oryginalne, wymagające większego wysiłku umysłowego. Zjawisko to zostało empirycznie potwierdzone i nosi nazwę zasady równych szans (equal-odds rule) (Paulus i in., 2011; Jung i in., 2015; Baruah i Paulus, 2016). Pisaliśmy na ten temat tutaj, omawiając dobre praktyki bainstromingu.
Strategia nadmiaru może występować w wersji bardziej zaawansowanej – wersji jakościowej (Nęcka, 1995), kiedy twórczy wysiłek zostaje przekierowany z dążenia do wymyślania jak największej liczby pomysłów (płynność myślenia) na wytwarzanie posłów możliwie różnorodnych (o myśleniu dywergencyjnym i giętkości myślenia pisaliśmy tutaj). Nadmiar dotyczy zatem kategorii do których można zakwalifikować pomysły, a nie samej tylko ilości.
Z własnego doświadczenia: W moim przekonaniu strategia nadmiaru nie odnosi się wyłącznie do sytuacji identycznych lub zbliżonych do tradycyjnej burzy mózgów, w ramach których mamy za zadanie wygenerować jak najwięcej nowych i użytecznych pomysłów w jak najkrótszym czasie (indywidualnie, w grupie bądź w trybie mieszanym). Ma ona zastosowanie także do przypadków twórczości o charakterze ciągłym i o złożonej strukturze, czyli takiej jak np. pisanie artykułu czy projektowanie doświadczeń użytkownika (UX) strony internetowej (zadanie w tym przypadku nie polega na wymyśleniu wielu różnorodnych pomysłów, z których wybrany zostanie najlepszy, a na ewolucyjnym wytworzeniu jednego spójnego utworu – koncepcji, projektu – złożonego z wielu pomniejszych pomysłów elementarnych). Wraz z upływem czasu i nabywaniem doświadczenia w trakcie pracy z tworzywem twórczości (w tym przypadku szatą graficzną, układem elementów i funkcjonalnością strony) przychodzą nam bowiem do głowy pomysły coraz to mniej oczywiste, mniej szablonowe, lepiej dopasowane do wymagań i oczekiwań użytkowników.
Strategie twórczego myślenia: Strategia zarodka
Strategia twórczego myślenia nazwana strategią zarodka polega na rozpoczynaniu twórczej pracy od czegoś, co w minimalnym chociażby stopniu spełnia warunki przyjętego celu. To może być np. grupa akordów, wcale niezaskakujący przebieg fabuły opowiadania, nieznacznie zmieniona imitacja produktu konkurentów, koncepcja kreatywna bazująca na pierwszych i oczywistych skojarzeniach itd. Zaczyn twórczej idei, czyli proto-idea, jest następnie ulepszany i przekształcany, aż osiągnie wymagane parametry końcowe. Ponieważ zarodek – pełniąc z założenia funkcję „czegoś do zmieniania” – stanowi jedynie punkt wyjścia dla dalszych działań twórczych, nie musi być sam w sobie nowy i użyteczny. Warto, jednakże, aby posiadał pewien potencjał i był plastyczny, czyli poddawał się twórczym transformacjom (Nęcka, 1995). Nawet nieciekawa idea może zostać przetworzona w całkiem nową jakość, pod warunkiem, że jej przekształcenie jest wykonalne i może nas przypuszczalnie doprowadzić do nieoczekiwanych, a zarazem wartościowych rezultatów.
Z własnego doświadczenia: wstępna proto-idea nie powinna posiadać – mówiąc językiem teorii chaosu – własnych atraktorów, czyli punktów ciężkości, przez które i w kierunku których proto-idea jest przyciągana. Niektóre zarodki pomysłów – nazwijmy je strukturami przedtwórczymi – są częścią sieci niezwykle silnych skojarzeń, powiązań z innymi strukturami w systemach pamięci. Ich aktywacja może wzbudzić wiele innych struktur i zamiast podążać w kierunku tego, co nowe wpadniemy w pułapkę własnego umysłu – będziemy nieświadomie odtwarzać zapamiętane wzorce (o sztywności myślenia i pułapkach umysłu pisaliśmy tutaj).
Przykład muzyczny: jeżeli rozpoczniemy komponowanie utworu muzycznego od popularnego, nagminnie wykorzystywanego układu akordów. takiego, jak np. układ C-E-a-F, w transpozycji do tonacji C-dur, możemy nieświadomie przekształcać naszą proto-ideę w kierunku nietwórczej imitacji jednego z egzemplarzy piosenek opartych na tej właśnie strukturze harmonicznej (piosenki oparte na tym układzie to np. „Z twarzą Marylin Monroe”, zespołu Myslovitz, czy „Married with Children” zespołu Oasis). Z drugiej jednak strony, to właśnie bardzo proste struktury posiadają najczęściej najwyższy potencjał transformacji – są na tyle ogólne, że nie posiadają własnych atraktorów, a jednocześnie na tyle plastyczne, że można je dowolnie modelować i przekształcać. W przypadku ballady „Hurt” do banalnego pasażu trzech akordów (a-C-d, w transpozycji do tonacji a-moll) Trent Reznor, lider zespołu Nine Inch Nails, dodał jeden dźwięk (tj. dźwięk „es”), jeden świdrujący dysonans, co wystarczyło, aby powstał utwór niesamowicie oryginalny, wyrazisty i niepokojący.
Strategie twórczego myślenia: Twórczość jako dobro ekonomiczne i strategia inwestowania
Twórczość można rozpatrywać także jako zjawisko o charakterze ekonomicznym – jako rezultat analizy kosztów i korzyści. Jedną z najbardziej rozpoznawalnych teorii ekonomicznych twórczości sformułowali dwaj uznani amerykańscy psycholodzy – Robert Sternberg i Todd Lubart. Zdaniem tych badaczy, twórczość, podobnie jak inwestowanie w dobra materialne i niematerialne, polega na tym, aby kupić tanio (zainwestować twórczy wysiłek w temat, który obecnie nie jest popularny) i sprzedać drogo (tj. odnosić sukces, w miarę jak stworzone rozwiązanie, czy wymyślona idea staje się coraz bardziej popularna). Strategia inwestowania polega zatem na bardzo świadomym inwestowaniu twórczego wysiłku w obszary (idee, produkty, koncepcje itd.) o wysokim potencjale zwrotu – takie, które mogą stać się popularne w przyszłości. Jest to bardzo praktyczna strategia twórczego myślenia.
Przykład: na ulicach wielu polskich miast możemy ostatnio zaobserwować rosnącą popularność spodni typu palazzo, zwanych w języku polskim szwedami. Szwedy to damskie spodnie o bardzo szerokiej nogawce. W przeciwieństwie do spodni dzwonów, które rozszerzają się od wysokości kolan, szwedy rozszerzają się już od bioder. Moda na spodnie typu palazzo została wylansowana przez Gabrielle Coco Chanel w latach 30. XX wieku. Z punktu widzenia strategii inwestowania, projektanci mody, którzy jako pierwsi zainwestowali swój twórczy wysiłek w ponowne odkrycie i popularyzację tego trendu (na etapie, gdy był on raczej zapomniany, niepopularny), mogą dzisiaj święcić triumfy (i prawdopodobnie liczyć zyski).
Powyższy przykład ilustruje jednocześnie, iż – stosując nomenklaturę giełdową – inwestowanie na tzw. „górce” (gdy akcje na giełdzie są drogie) jest zazwyczaj wysoce nieopłacalne. Gdy dany nurt badań naukowych, trend konsumencki czy styl artystyczny jest już popularny, twórca zawsze będzie jednym z wielu, którzy walczą o atencję widowni i udział w zysku (jakkolwiek mierzonym, np. liczbą sprzedanych egzemplarzy czy miejscem na kartach historii). Każdy wielbiciel malarstwa zna nazwiska Claude’a Moneta i Pierre’a Renoira, jednak już nieco mniej Alfreda Sisley’a, który nie należał do przywódców nurtu, lecz raczej do jego uczestników a przez niektórych krytyków jest nazywany mianem jednego z „małych mistrzów” impresjonizmu.
Przykład: Marketing strategiczny wskazuje jednoznacznie, że korzyści ze stosowania tzw. strategii imitacji (naśladowcy) czy tzw. strategii czerwonego oceanu, czyli wchodzenia na rynek, na którym istnieje zacięta walka konkurencyjna między licznymi przedsiębiorstwami, są znacznie mniejsze, niż korzyści wynikające ze stosowania tzw. strategii błękitnego oceanu, czyli strategii polegającej na stałym poszukiwaniu nowych, niezajętych jeszcze przez konkurencję rynków (Chan i Mauborgne, 2006, warto przejrzeć ten artykuł). Przykładem aplikacji strategii błękitnego oceanu jest Cirque du Soleil, kanadyjskie widowisko cyrkowo-rozrywkowe, które wypracowało unikalną receptę na rozrywkę – połączyło tradycyjne pokazy cyrkowe z teatrem (fabułą, scenografią, oprawą muzyczną itd.). W wyniku tej innowacyjnej rewolucji, widowiska Cirque du Soleil stały się atrakcyjnym doświadczeniem także dla starszych i bardziej wymagających odbiorców (a nie tylko dla dzieci, jak w przypadku tradycyjnych pokazów cyrkowych) i otrzymało wiele nagród, m.in. Primetime Emmy Award.
Opisany powyżej przykład pokazuje, że najlepiej poszukiwać nowych, niezagospodarowanych jeszcze przestrzeni twórczych – naukowych, artystycznych czy rynkowych – i tam świadomie alokować swój czas i inwestować twórczy wysiłek, wierząc, że obszar ten stanie się popularny w przyszłości i przyniesie odpowiedni zwrot z inwestycji. Jest to bardzo efektywna strategia twórczego myślenia – istotnie zwiększa ona szanse na zwrot z inwestycji w kreatywne działanie oraz ukierunkowuje je na konkretny cel.
Strategie twórczego myślenia: Twórczość jako zjawisko społeczne i strategia sprzedawania
Twórczość ma także wymiar społeczny – za kreatywne w społeczeństwie uchodzą tylko te produkty kreatywność, które zostaną za takie uznane przez istotne dla danego obszaru twórczości instytucje, osoby lub grupy społeczne. Zgodnie z teorią systemową kreatywności jednostki, pola i domeny, której autorem jest węgiersko-amerykański psycholog Mihaly Csikszentmihalyi (1934-2021), podmiotem kreatywności nie jest pojedynczy umysł, lecz system złożony z trzech integralnych podsystemów: (1) domeny, czyli systemu symboli obejmujących wiedzę deklaratywną i proceduralną – dziedziny twórczości, której funkcja polega na przechowywaniu dorobku kulturowego i przekazywaniu go kolejnym pokoleniom; (2) pola, tj. formy społecznej organizacji obejmującej wszystkich, których funkcja polega na opiniowaniu i selekcji wytworów oraz zachowań wartych włączenia do danej domeny, a przez to utrwalenia; (3) jednostki, czyli tej części systemu, która wytwarza zmiany. Pomiędzy podsystemami zachodzą złożone interakcje. W procesach socjalizacji człowiek (jednostka) przyswaja dorobek danej domeny twórczości a na jego bazie dokonuje modyfikacji tej domeny. Zaproponowane zmiany (np. odkrycia, wynalazki, utwory artystyczne, literackie i muzyczne itd.) poddawane są następnie procedurom ostrej selekcji, wedle kryteriów wyznaczonych przez pole (np. galerie, czasopisma naukowe, festiwale filmowe, podmioty komercjalizujące wynalazki) i poprzez stojących na ich straży selekcjonerów – tzw. bramkarzy (gatekeepers), np. recenzentów, krytyków, zarządy firm, właścicieli galerii itd. Jeżeli modyfikacja spełni uznane kryteria może wzbogacić daną domenę twórczości. Proces ten może zachodzić także w odwrotnym kierunku i mieć pozytywny bądź negatywny efekt (Csikszentmihalyi, 1996).
Przykład: co do zasady, od której historia zna oczywiście liczne wyjątki, najpierw nabywamy wiedzę studiując daną dyscyplinę wiedzy na uczelni (np. nauki chemiczne, materiałoznawstwo, inżynierię mechaniczną itd.), a dopiero na fundamencie tej wiedzy dokonujemy nowych odkryć i wynalazków (np. przeźroczystego drewna). Wynalazek w formie artykułu naukowego (Li i in., 2016) zostaje oceniony przez pole, czyli czasopismo naukowe (Advanced Energy Materials), oraz selekcjonerów – bramkarzy, gatekeeperów, czyli redakcję czasopisma oraz recenzentów naukowych. Ponieważ wynalazek spełnił wymagane kryteria rzetelności naukowej, jak również nowości i użyteczności, został opublikowany i włączony do domeny wiedzy – od daty jego publikacji w 2016 roku stanowi integralny jej element.
Wielu twórców żywi głębokie przekonanie, że oryginalne, innowacyjne pomysły lub wytwory twórczości sprzedadzą się same – zostaną przyjęte ze szczerym aplauzem, wystarczy tylko się nimi podzielić. Niestety, przekonanie to jest najczęściej bardzo błędne. Omówiona wyżej teoria systemowa Csikszentmihalyi’ego unaocznia złożoność procesu włączania nowych wytworów twórczości w zbiór osiągnięć określanych jako twórcze, czyli nowych i użytecznych (Sternberg, 2019). Nie jest to strategia twórczego myślenia sensu stricte, a raczej strategia działania, niemniej ma ona bardzo praktyczne zastosowanie.
Ponadto, na proces ten można spojrzeć także z perspektywy psychologicznej, tj. indywidualnej. Prawdziwie nowatorskie wytwory twórczego umysłu kwestionują status quo, i dlatego wzbudzają zazwyczaj sceptycyzm, podejrzliwość i nieufność. Przykładowo, generator prądu zmiennego – wspaniały wynalazek Nicolasa Tesli – długo nie znajdował zrozumienia i zainteresowania. Europa zignorowała koncepcję Tesli, co też stało się przyczyną emigracji genialnego konstruktora do USA. Osoba, która proponuje nowatorskie pomysły – a tym samym zaburza zaakceptowany obraz rzeczywistości – może być postrzegana jako problematyczna. Thomas Edison nie zdecydował się na wykorzystanie technologii prądu zmiennego, gdyż opatentowana przez niego technologia (oparta na prądzie stałym) była źródłem znacznych korzyści finansowych. Nowe idee podważają dominujące sposoby myślenia i widzenia rzeczywistości, a to rodzi sprzeciw i niezadowolenie. Dlatego produkty twórczości wymagają zawsze atrakcyjnej oprawy, zajmującej prezentacji i sugestywnej argumentacji, podobnie jak ma to miejsce w przypadku sprzedaży tradycyjnej dóbr na rynku.
Wskazówki praktyczne / Implications
Zaprezentowane strategie twórczego myślenia są same w sobie wskazówkami praktycznymi. Warto jednak pamiętać, że do twórczości należy podchodzić w sposób uważny i świadomy. Wspieranie twórczości wymaga wyczucia, obserwacji, a także pewnej wiedzy. Chociaż wielu wciąż tak uważa, twórcze pomysły rzadko powstają w sposób samoistny – wyskakując z kapelusza niczym magiczne króliki. Jednak nawet jeżeli tak się czasami dzieje, istnieją inne ograniczenia, np. społeczne i kulturowe, które niekiedy mogą utrudniać ich powszechną akceptację.
Referencje / References:
Baruah, J., Paulus, P. (2016), The role of time and category relatedness in electronic brainstorming, „Small Group Research”, t. 47, nr 3, s. 333-342.
Campbell, D. T. (1960), Blind variation and selective retention in creative thought as in other knowledge processes, „Psychological Review”, t. 67, nr 6, s. 380–400.
Chan Kim W., Mauborgne R. (2006), Strategia Błękitnego Oceanu. Jak stworzyć wolną przestrzeń rynkową i sprawić by konkurencja stała się nieistotna, Wydawnictwo MTBiznes, Warszawa
Csikszentmihalyi, M. (1996), Flow and the psychology of discovery and invention, Harper Collins, New York.
Kobus, M., Jemielniak, D. (2014), Komu bije dzwon? Czemu warto badać prawa potęgowe?, „Przedsiębiorczość i Zarządzanie”, t. 15, nr 11, cz. 1 (Zarządzanie-nowe perspektywy w dobie zmian demograficznych), s. 287-296.
Kossowska, M. (2000), Sztywność a sposób funkcjonowania poznawczego, „Przegląd Psychologiczny”, t. 43, nr 2, s. 217-240.
Li, T., Zhu, M., Yang, Z., Song, J., Dai, J., Yao, Y., Luo, W., Pastel, G., Yang, B., Hu, L. (2016), Wood composite as an energy efficient building material: Guided sunlight transmittance and effective thermal insulationv, „Advanced Energy Materials”, t. 6, nr 22, 1601122.
Nęcka, E. (1995), Proces twórczy i jego ograniczenia, Impuls, Kraków.
Nęcka, E., Orzechowski, J., Gruszka, A. (2019), Trening Twórczości, Smak słowa, Sopot.
Paulus, P., Kohn, N., Arditti, L. (2011), Effects of quantity and quality instructions on brainstorming, „The Journal of Creative Behavior”, t. 45, nr 1, s. 38-46.
Sternberg, R. J. (2019), Enhancing people’s creativity, [w:] Kaufman, C. J., Sternberg, R. J. (red.), The Cambridge Handbook of Creativity, Cambridge University Press, s. 175-199.