Frans Hals, Vincent van Gogh, Henri De Toulouse-Lautrec, Ernest Hemingway, Francis Bacon, Mark Rothko, Frank Sinatra, Billie Holiday, Truman Capote, Stephen King, Willem De Kooning, Charles Bukowski, Rafał Wojaczek, Jackson Pollock, Joan Mitchell, Amy Winehouse, Ben Affleck, Colin Farrell… Co łączy wszystkich tych (przynajmniej w dużej części wybitnych) artystów? Otóż wszyscy – przynajmniej na pewnym etapie ich życia – byli uzależniani od alkoholu. O ile alkoholizm – psychiczne i fizyczne uzależnienie od środka narkotycznego jakim jest alkohol – to choroba niezwykle destrukcyjna, to istnieje powszechne przekonanie – poparte anegdotycznymi dowodami, których źródłem są najczęściej mroczne perypetie artystycznej bohemy (por. Moulin Rouge) oraz filmy biograficzne przedstawiające otoczonych wianuszkiem groupies muzyków – że spożycie alkoholu w niewielkich ilościach może sprzyjać twórczemu myśleniu. Czy rzeczywiście tak jest? Czy alkohol pobudza kreatywność? Temat ten wziął „na warsztat” zespół austriackich psychologów pod kierownictwem Mathiasa Benedeka (2017).
Alkohol a kreatywność – opis eksperymentu
W badaniu wzięło udział 70 osób, które zostały podzielone na dwie grupy (po 35 osób każda). Pierwsza grupa otrzymała odpowiednią w stosunku do masy ciała (celem było uzyskanie zawartości alkoholu we krwi na poziomie 0,3‰ – jest to stan „rozproszonej uwagi”) objętość piwa marki Gösser Zwickl (5,2%), natomiast grupa druga (placebo) piwa Gösser Naturgold (< 0,5%). Po konsumpcji, obie grupy przez 30 minut oglądały film dokumentalny o Afryce tak, aby poziom stężenia alkoholu we krwi osiągnął swoje maksimum. Następnie, obie grupy zostały poproszone o wypełnienie m.in. testu odległych skojarzeń (test RAT, Remote Associates Test) oraz testu na myślenie dywergencyjne, które stanowią bardzo popularne metody pomiaru twórczego potencjału.
Na czym polegało zadanie?
W przypadku testu RAT do trzech podanych w treści zadania słów (powiązanych ze sobą skojarzeniowo w sposób trudny do wykrycia – chodzi o skojarzenia „odległe”) należy podać czwarte (np. dla ciągu słów: teatr – mięso – odzież, właściwa odpowiedź to: sztuka). Natomiast w przypadku drugiego zadania, którego przedmiotem była ocena myślenia dywergencyjnego, zastosowano tzw. test niezwykłych zastosowań, który polega na wymyślenia możliwie licznych niezwykłych zastosowań zwykłego przedmiotu, takiego jak parasol, but czy cegła.
Alkohol uwalnia kreatywność? Pod jednym warunkiem!
W rezultacie przeprowadzonego eksperymentu okazało się, że niewielka ilość spożytego alkoholu w grupie badanej wpłynęła pozytywnie na wynik testu odległych skojarzeń (RAT). Eksperyment potwierdził tym samym wcześniejsze ustalenia innej grupy badaczy (Jarosz i in., 2012). Lepsze wyniki w grupie badanej w teście odległych skojarzeń tłumaczony jest zmniejszoną fiksacją mentalną (mental fixation) – inercją ideacyjną, ogólną skłonnością ludzi do rozwiązywania problemów w ten sam sposób (o przeszkodach w rozwiązywaniu problemów i fiksacji przeczytasz tutaj). Ponadto, okazało się, że alkohol nie obniżył zdolności myślenia rozbieżnego, czego obawiali się badacze. Alkohol wpływa bowiem negatywnie (tj. obniża) na tzw. kontrolę poznawczą.
💡 Kontrola poznawcza to zdolność systemu poznawczego do samoorganizacji i samoregulacji – dzięki procesom kontroli możliwe jest np. powstrzymanie się od reakcji, ale również jej wyzwolenie we właściwym momencie (Nęcka i in., 2020). Uznaje się, że wysoki poziom kontroli poznawczej wspiera twórcze myślenie, np. ułatwia podjęcie efektywnych działań skierowanych na realizację celu. Badanie wykazało także, że niewielkie spożycie alkoholu nie wpływa w żaden sposób na zdolność oceny twórczych wytworów. Tym samym, można powiedzieć, że alkohol pobudza kreatywność – a przynajmniej niewielka ilość piwa Gösser Zwickl!
Wskazówki praktyczne / Implications
Czytając ten artykuł mogła Ci przyjść ochota na kieliszek wina czy kufelek piwa – szczególnie, gdy przed Tobą (niezwykle) twórcze wyzwania! Oczywiście nie zachęcam do spożywania alkoholu – zarówno w niewielkich, a tym bardziej w znacznych ilościach! Spożywanie alkoholu, szczególnie w nadmiarze, jest nie tylko szkodliwe i uzależniające, ale także 💡 hamuje kreatywność. Ponadto, nie jest on aż tak bardzo popularny wśród typowych przedstawicieli klasy kreatywnej, np. jedno z badań wykazało (Kerr i in., 1991), że artyści, np. muzycy, pisarze, malarze itd. nie spożywają więcej alkoholu niż inni członkowie społeczeństwa.
Chociaż alkohol pobudza kreatywność, lepiej pójść na spacer, rozłożyć matę do jogi, lub w inny sposób uzyskać stan „poznawczego rozluźnienia”! W końcu o to tutaj chodzi – o uwolnienie się z okowów własnych rutyn, przyzwyczajeń i ograniczeń.
Na koniec bardzo ważna uwaga. Zdolność to generowania odległych skojarzeń, nie jest bynajmniej tożsama z kreatywnością, która jest zjawiskiem złożonym i wielowymiarowym. Czym innym jest bowiem wymyślenie brakującego słowa w teście RAT, a czym innym twórczość przez duże „T” (o poziomach kreatywności przeczytasz tutaj).
Referencje / References:
Benedek, M., Panzierer, L., Jauk, E., Neubauer, A. C. (2017), Creativity on tap? Effects of alcohol intoxication on creative cognition, „Consciousness and cognition”, t. 56, s. 128-134.
Jarosz, A. F., Colflesh, G. J., Wiley, J. (2012), Uncorking the muse: Alcohol intoxication facilitates creative problem solving, „Consciousness and Cognition”, t. 21, nr 1, s. 487-493.
Kerr, B., Sheffer, K., Chambers, C., Hallowell, K. (1991), Substance use of creatively talented adults, „The Journal of Creative Behavior”, t. 25, s. 145–153.
Nęcka, E., Orzechowski, J., Szymura, B., Wichary, S. (2020), Psychologia poznawcza, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa.