W wielu organizacjach powstają obecnie dedykowane przestrzenie wypoczynku – nap roomy, czyli specjalne pomieszczenia, w których można uciąć sobie drzemkę – oraz chillout roomy, czyli, najogólniej rzecz ujmując, strefy relaksu. Nic w tym dziwnego! Wnioski płynące z badań dotyczących korzyści wynikających z odpoczynku w miejscu pracy są jednoznaczne. Przerwy dają możliwość regeneracji organizmu, powstrzymują nas przed nudą i rozkojarzeniem, pozwalają zwiększyć wydajność i produktywność pracy. Jednak czy odpoczynek sprzyja rozwiązywaniu problemów? Czy robienie przerw w przebiegu twórczej pracy, np., w trakcie sesji burzy mózgów, pozytywnie wpływa na jej twórcze rezultaty – liczbę pomysłów i ich kreatywność? W artykule omówimy czym jest przerwa inkubacyjna, a także opiszemy warunki, jakie powinny zostać spełnione, aby była ona efektywna. Wspomnimy także o błądzeniu myślami, o fazie snu paradoksalnego i ich wpływie na zdolność do generowania oryginalnych pomysłów.
Inkubacja dawniej i dzisiaj
Pojęcie inkubacji wywodzi się z teorii nieświadomego myślenia, zgodnie z którą w czasie przerwy działają intensywne procesy intelektualne, tyle że nieświadome (Nęcka i in. 2020).
Czym jest przerwa inkubacyjna?
💡 Przerwa inkubacyjna (inkubcja) to spontaniczna (np. w efekcie zmęczenia) albo celowa przerwa w rozwiązywaniu problemu, która pojawia się po doświadczeniu impasu w poszukiwaniu rozwiązania i poprzedza jego odnalezienie przez wgląd. Inkubacja pozwala na uniknięcie niekorzystnych skutkow działania przeszkod w rozwiązywaniu problemów (Nęcka i in. 2020).
Klasyczna teoria inkubacji
Twórcą klasycznej teorią inkubacji był Graham Wallas, angielski uczony, współtwórca London School of Economics i autor niezwykle ważnej dla rozwoju badań nad kreatywnością książki The Art of Thought (1926). Wallas uważał, że proces twórczości przebiega wedle czterech oddzielnych faz: przygotowania (preparation), inkubacji (incubation), olśnienia (ilumination) i sprawdzenia (verification). Twórcze idee powstają na etapie inkubacji – w nieświadomości (świadomy umysł wykonuje w tym czasie czynności zupełnie nie związane z problemem) – i są dostrzegane przez świadomy umysł na etapie olśnienia. Innymi słowy, zgodnie z koncepcją Wallasa, rozwiązanie problemu samoistnie „wylęga się” (inkubuje) w nieświadomości w trakcie przerwy inkubacyjnej, a następnie przebija do świadomości w gotowej postaci. Olśnienie następuje w momencie, który z punktu widzenia świadomego umysłu jest kompletnie przypadkowy, stąd właśnie subiektywne doświadczenie nagłości jakie często towarzyszy pojawieniu się nowych pomysłów (Nęcka, 2012). Podsumowując, klasyczna teoria inkubacji zakłada zatem, że osoba rozwiązująca problem pozostaje bierna w przebiegu inkubacji, a wszelkie procesy twórcze zachodzą automatycznie, bez udziału uwagi, świadomości oraz bez starania czy wysiłku (Dodds i in., 2002).
Teoria inkubacji współcześnie
Obecnie klasyczna teoria inkubacji nie jest popularna i nie cieszy się zbytnim szacunkiem badaczy. Na jej niedoskonałość wskazują także liczne dowody empiryczne. Przykładowo, w rezultacie serii eksperymentów Rebecca Dodds, Steven Smith i Thomas Ward (2002) wykazali, że inkubacja nie może być traktowana jako proces o charakterze nieświadomym, pasywnym i automatycznym. Okazało się, że przerwa działa jedynie wówczas, gdy w trakcie jej trwania uczestnicy eksperymentu otrzymują dostęp do wskazówki lub właściwej odpowiedzi wraz z informacją, że będzie ona zawarta w zadaniu realizowanym przez nich w czasie przerwy. A zatem nie może być tutaj mowy o procesach automatycznych i nieświadomych.
Współcześnie, terminem „inkubacja” określa się po prostu spontaniczną (np. w efekcie zmęczenia) albo celową przerwa przerwę w intensywnym zajmowaniu się problemem. Przerwa pojawia się zazwyczaj po doświadczeniu impasu w poszukiwaniu rozwiązania i poprzedza jego odnalezienie przez wgląd (Nęcka i in. 2020).
Czy przerwa inkubacyjna sprzyja kreatywności?
Pomimo miejscami sprzecznych wyników badań, odpowiedź na to pytanie jest twierdząc – tak, przerwa inkubacyjna działa. Zgodnie z najnowszym opracowaniem meta-analitycznym (→ ramka 1) (Sio i Ormerod, 2009), w ramach którego poddano analizie 29 pojedynczych studiów empirycznych, przerwa inkubacyjna w sposób szczególny wydaje się sprzyjać rozwiązywaniu problemów dywergencyjnych, jak również – chociaż w mniejszym stopniu – zadań wymagających wglądu, o charakterze językowym (linguistic insight problems) i wizualnym (visual insight problems). Dla przypomnienia, celem zadań dywergencyjnych jest wymyślenie możliwie wielu zupełnie nowych idei, które powinny spełnić określone w opisie (briefie) wymagania, natomiast zadania wymagające wglądu posiadają zazwyczaj tylko jedną poprawną odpowiedź, której odszukanie wymaga przełamania schematu, odrzucenia przyjętych założeń lub restrukturyzacji problemu (o myśleniu dywergencyjnym przeczytasz tutaj).
Ramka 1. Czym jest opracowanie metaanalityczne?Meta-analizy uwzględniają dane z wielu badań i służą poszukiwaniu prawidłowości. Podejście to ma minimalizować potencjalne błędy wynikające z wyciągania wniosków z wyników pojedynczych badań.
|
Kreatywność a długość etapu preinkubacji
Pozytywny wpływ na efekt przerwy inkubacyjnej ma mieć m.in. długość etapu preinkubacji, (preincubation problem solving), czyli czasu przeznaczonego na początkowe, wstępne zmierzenie się z problemem – na etapie przygotowań poprzedzających okres przerwy inkubacyjnej (preparation period). Oznacza to, że, im więcej czasu poświęcimy na dogłębne zrozumienie problemu, dokładne przeszukanie zasobów pamięci i pierwsze zmierzenie się z problemem, tym bardziej skorzystamy na przerwie inkubacyjnej.
Przerwa inkubacyjna a charakter zadania
Ostatecznie, zaobserwowano także, że przerwa inkubacyjna ma szczególnie dobroczynne działanie, gdy zachodzi w trakcie wykonywania łatwych, mało wymagających poznawczo zadań (Baird i in., 2012), które uaktywniają nowe struktury wiedzy (Gilhooly i in., 2013). Innymi słowy, gdy doświadczamy impasu w trakcie rozwiązania problemu, najlepiej jest przez pewien czas zająć umysł prostymi czynnościami, a charakter tych czynności powinien być możliwie odmienny od charakteru zadania stanowiącego przedmiot twórczego działania – wymagać wykorzystania wiedzy innego typu.
Jak działa przerwa inkubacyjna?
Wykazano, że facylitacja procesu rozwiązywania problemu w fazie inkubacji nie wynika z samego upływu czasu – w przeciwnym wypadku wystarczyłoby jedynie odpowiednio długo poczekać na olśnienie, ot i cały wysiłek! Niezbędne jest jeszcze działanie innych czynników, np. włączenie do przestrzeni problemu dodatkowych informacji – elementów wiedzy, które będą mogły zostać wykorzystane w procesie jego rozwiązywania (Nęcka i in. 2020; Dodds i in., 2002).
Przerwa inkubacyjna jest okazją do osłabienia błędnych nawyków i wygaszenia sztywnych nastawień
Przerwa pozwala na oczyszczenie zawartości pamięci roboczej – treści związane z problemem zanikają, a powrót do problemu po przerwie wiąże się z selektywnym przywoływaniem tylko treści istotnych. Kluczem jest tutaj selektywne zapominanie (selective forgetting) – proces, który polega na wyłączeniu z reprezentacji sytuacji problemowej tych elementów, które są albo nieistotne, albo do niego nie pasują, w tym informacji usztywniających lub wprowadzających w błąd (o sztywności myślenia przeczytasz tutaj). Dzięki temu pozbywamy się nieistotnych detali, jak i uprzedniego nastawienia, które może być błędne. W rezultacie patrzymy na problem z nieco innej perspektywy lub dokonujemy jego całkowitej redefinicji (Nęcka i in. 2020).
Innymi słowy, w przebiegu przerwy nabyte wcześniej nawyki lub fragmenty wiedzy, które blokowały twórcze myślenie, a nie zostały uznane za istotne lub ważne z punktu widzenia sytuacji problemowej, są zapominane, natomiast nawyki lub fragmenty wiedzy, które zostały uznane za istotne lub ważne są przywoływane w momencie powrotu do problemu. Odsiewamy ziarno od plew – to co rzeczywiście wartościowe, od informacji, które wprowadzają chaos lub w inny sposób utrudniają rozwiązanie problemu, np. powodując błędne nastawienie (o efekcie Einstellung przeczytasz tutaj). Przerwa inkubacyjna pełni zatem funkcje wygaszające w stosunku do fragmentów wiedzy blokujących poprawne rozwiązanie – przerwa pozwala osłabić siłę blokerów i dopuścić do głosu fragmenty wiedzy potrzebne do poprawnego rozwiązania problemu (Nęcka, 2012). Zjawisko to zostało potwierdzone empirycznie w wielu badaniach (Penaloza i Calvillo, 2012; Smith, 1995; Smith i Blankenship, 1989).
Przerwa inkubacyjna pozwala na włączenie w pole problemu nowej wiedzy
Przerwa inkubacyjna, powodująca konieczność rekonstrukcji problemu, pozwala na włączenie w pole problemu elementów uprzedniej (tzn. posiadanej) wiedzy, która nie może być uaktywniona przed przerwą – z powodu przeładowania pamięci roboczej nadmiarem danych, czy też w wyniku wyższej aktywacji dostarczonych danych w porównaniu z elementami posiadanej wiedzy. Przerwa inkubacyjna może być także okazją do wykorzystania zewnętrznej stymulacji jako źródła informacji. Ponowna integracja informacji prowadzi do zmiany nastawienia lub do innego spojrzenia na problem (Nęcka i in. 2020; Sio i Ormerod, 2009).
Innymi słowy, po przerwie inkubacyjnej pojawia się możliwość włączenia nowych elementów wiedzy w pole problemu. Doświadczenie impasu zmusza nas do zmiany spojrzenia na problem – do jego rekonstrukcji. W rezultacie przerwy inkubacyjnej aktywowane wcześniej fragmenty wiedzy i błędne nastawienie zostają osłabione lub całkowicie wygaszone. W pamięci roboczej pojawia się tym samym wolna przestrzeń, która może zostać wykorzystana na włączenie nowych elementów wiedzy w pole problemu. Nowe elementy wiedzy mogą zostać przywołane z pamięci w wyniku zastosowania całkiem nowego klucza wydobycia (wskazówki pozwalającej na wydobycie informacji z pamięci długotrwałej) lub w efekcie wykorzystania zewnętrznej stymulacji jako źródła informacji – przerwa stwarza bowiem okazję do poszukiwania w otoczeniu wzorców percepcyjnych, inspirujących nas w rozwiązywaniu problemów (w okresie inkubacji można się natknąć na różne pożyteczne informacje, sugerujące rozwiązania problemu) (Nęcka i in. 2020). W rezultacie tego procesu zmianie ulega nastawienie lub percepcja sytuacji problemowej, prowadząc do zmiany struktury problemu – jego poznawczej reprezentacji w umyśle.
Przerwa inkubacyjna jest okazją do regeneracji zasobów
Przerwa inkubacyjna może być także okazją do odpoczynku i regeneracji zasobów poznawczych i energetycznych, szczególnie kiedy rozwiązywany problem jest trudny i wymaga długotrwałego, wzmożonego wysiłku (Nęcka, 2012).
Ile powinna trwać przerwa inkubacyjna?
Warunki eksperymentalne są dalece różne od rzeczywistości – eksperyment to rodzaj manipulacji, warunki w których przebiega są kontrolowane, a z tego względu najczęściej sztuczne. Jednak bazując na przeglądzie prac badawczych poświęconych temu zagadnieniu, można stwierdzić, że dłuższe okresy inkubacji mają bardziej korzystny (a krótsze okresy mniej korzystny) wpływ na efektywność twórczego działania. Wedle autorów cytowanego przeglądu, a są nimi Rebecca Dodds, Thomas Ward i Steven Smith (2004), można przyjąć, że w przypadku krótszych procesów (np. w przebiegu sesji burzy mózgów) maksymalny efekt przerwy uzyskiwany jest po około 30 minutach, natomiast w przypadku procesów o charakterze długotrwałym, efektywność przerwy systematycznie narasta – w jednym z badań wzrost był widoczny nawet po upływie 24 godzin od momentu rozpoczęcia przerwy. Do wskazówek tych należy jednak podchodzić dość ostrożnie.
Przerwa inkubacyjna a sen
Niektóre badania sugerują, że rolę przerwy inkubacyjnej może pełni także sen (Wagner i in., 2004), a nawet dłuższa drzemka (Cai i in., 2009), ale tylko taka, w trakcie której osiągana jest faza REM snu (rapid eye movement), czyli tzw. sen paradoksalny, niesynchroniczny, sen szybkich ruchów gałek ocznych. Pierwsze stadium REM pojawia się zazwyczaj około 90 minut od zaśnięcia i trwa jakieś 10 minut min (Takeuchi i in., 2002). Wraz z kolejnymi cyklami, godzinami snu stadium REM stopniowo się wydłuża. W sumie sen REM zajmuje 20-25% snu osoby dorosłej i przeważa w jego ostatniej części. Fazę szybkich ruchów gałek ocznych charakteryzuje m.in. występowanie bezsensownych myśli i obrazów – marzeń sennych, których po wybudzeniu w tej fazie zazwyczaj nie zapamiętujemy (Kowalska, 2013). Istotnym warunkiem efektywności drzemki, zgodnie z wynikami wyżej cytowanego eksperymentu Cai i in. (2009), jest wcześniejsze zapoznanie się z treścią sytuacji problemowej – sama regeneracja organizmu nie jest warunkiem wystarczającym dla poprawy wyników. Do wyżej opisanych rewelacji należy jednak podchodzić nieco ostrożnie, istnieją bowiem również badania, które sugerują, że sen w żaden istotny sposób nie sprzyja rozwiązywaniu problemów (Brodt i in., 2018). Dlatego lepiej „nie przespać” czasu na poszukiwanie rozwiązania problemu i raczej potraktować drzemkę jako ostatnią deskę ratunku, niż strategię wiodącą.
Przerwa inkubacyjna a błądzenie myślami
Każdy z nas doświadczał epizodów odrywania się myślami od tego, co właśnie robi, i tego, co go bezpośrednio otacza. Kiedy wykonujemy jakąś rutynową czynność możemy w sposób zamierzony myśleć o czymś innym, niż o wykonywanej właśnie czynności, szczególnie, gdy wykonywana czynność jest monotonna. Jednak epizody odrywania się myślami od wykonywanego zajęcia mogą mieć także charakter mimowolny. Tak się zazwyczaj zdarza, np. gdy spacerujemy z psem, myjemy talerze, prasujemy ubrania, prowadzimy samochód, a nawet gdy czytamy książkę (np. ten artykuł). Mimowolne błądzenie myślami może mieć negatywny wpływ na wykonywaną czynność – np. w przypadku czytania książki, gdy bezwiednie wodzimy wzrokiem po linijkach tekstu, a podstawowy cel czynności czytania, jakim jest odbiór treści tekstu, przestaje być realizowany. Te epizody mimowolnego i potencjalnie niekorzystnego dla wykonywanej czynności odrywania się myślami od tego, co robimy, i od naszego bezpośredniego otoczenia, przyjęło się nazywać w literaturze psychologicznej „błądzeniem myślami” (mind wandering) lub „myślami oderwanymi od zadania i niezależnymi od bodźca” (Kowalczyk, 2016; Smallwood i Schooler, 2006). Błądzenie myślami wydaje się mieć istotne znaczenie dla twórczości i efektywności przerwy inkubacyjnej.
Badania empiryczne wskazują, że „myślenie o niebieskich migdałach” – błądzenie myślami – w przebiegu przerwy inkubacyjnej może sprzyjać rozwiązywaniu problemów (Tan i in., 2015). Efekt błądzenia myślami jest szczególnie silny, gdy w trakcie przerwy wykonywane są czynności nie związane z zdaniem i poznawczo niewymagające (Baird i in., 2012). Podobnie jak w przypadku drzemki, istotnym warunkiem poprawy efektywności jest wcześniejsze zapoznanie się z treścią sytuacji problemowej. Należy jednak pamiętać, że błądzenie myślami na etapie generowania idei ma niekorzystny wpływ na jakość (oryginalność) i liczebność (tzw. płynność ideacyjną) pomysłów – błądzenie myślami prawdopodobnie osłabia procesy kontroli poznawczej zaangażowane w nadzorowanie, regulowanie i planowane sterowanie przebiegiem ideacji w procesie twórczości (Hao i in., 2015).
Wskazówki praktyczne / Implications
Przerwa inkubacyjna jest skuteczna – pozwala na włączenie dodatkowych danych do przestrzeni problemu oraz osłabia działanie przeszkód w procesie poszukiwania rozwiązania. Skuteczność przerwy zależy jednak od dokładnego zapoznania się z treścią sytuacji problemowej przed przerwą (tzw. okresu przygotowań) a także od wykorzystania w jej przebiegu zewnętrznej stymulacji jako źródła informacji – w sposób aktywny (aktywnie poszukują nowych informacji w otoczeniu) lub poprzez uwrażliwienie się na specyficzne bodźce, które mogą pomoc w znalezieniu rozwiązania.
Przerwa inkubacyjna może być stosowana jako element sesji burzy mózgów, jak i w przebiegu długiego i mozolnego procesu twórczego. Jej długość powinna zależeć od charakteru zadania i okoliczności. Należy jednak założyć, że zbyt krótki czas jej trwania nie pozwoli na wykorzystanie wszystkich korzyści z niej płynących.
Ostatecznie, przerwa umożliwia regenerację zasobów poznawczych i sił witalnych. Nawet jeżeli nie wpłynie zasadniczo na twórczą produktywność, poprawi samopoczucie i motywację do pracy. A to niekiedy zdecydowanie wystarczy, aby ruszyć z miejsca!
Referencje / References:
Baird, B., Smallwood, J., Mrazek, M., Kam, J., Franklin, M., Schooler, J. (2012), Inspired by distraction: Mind wandering facilitates creative incubation, „Psychological Science”, t. 23, nr 10, s. 1117-1122
Brodt, S., Pöhlchen, D., Täumer, E., Gais, S., Schönauer, M. (2018), Incubation, not sleep, aids problem-solving, „Sleep”, t. 41, nr 10, zsy155.
Cai, D. J., Mednick, S. A., Harrison, E. M., Kanady, J. C., Mednick, S. C. (2009), REM, not incubation, improves creativity by priming associative networks, „Proceedings of the National Academy of Sciences”, t. 106, nr 25, s. 10130-10134.
Dodds, R. A., Smith, S. M., Ward, T. B. (2002), The use of environmental clues during incubation, „Creativity Research Journal”, t. 14, nr (3-4), s. 287-304.
Dodds, R. A., Ward, T. B., Smith, S. M. (2004), A review of experimental research on incubation in problem solving and creativity, „Unpublished Doctoral Thesis”, Texas A&M University.
Gilhooly, K. J., Georgiou, G., Devery, U. (2013), Incubation and creativity: Do something different, „Thinking & Reasoning”, t. 19, nr 2, s. 137-149.
Hao, N., Wu, M., Runco, M. A., Pina, J. (2015), More mind wandering, fewer original ideas: Be not distracted during creative idea generation, „Acta psychologica”, t. 161, s. 110-116.
Kowalczyk, M. (2016), Brzydkie kaczątko. Pół wieku badań nad błądzeniem myślami, „Nauka“, nr 1, s. 71-106.
Kowalska, A. (2013), Mózg, a Sen, [w:] Neurokogintywistyka w Patologii i Zdrowiu, 2011–2013; Pomorski Uniwersytet Medyczny w Szczexinie, Szczecin,s. 80–83.
Nęcka, E. (2012), Psychologia twórczości, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Sopot.
Nęcka, E., Orzechowski, J., Szymura, B., Wichary, S. (2020), Psychologia poznawcza, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa.
Penaloza, A. A., Calvillo, D. P. (2012), Incubation provides relief from artificial fixation in problem solving, „Creativity Research Journal”, t. 24, nr 4, s. 338-344.
Sio, U. N., Ormerod, T. C. (2009), Does incubation enhance problem solving? A meta-analytic review, „Psychological bulletin”, t. 135, nr 1, s. 94-120.
Smallwood, J., Schooler, J. W. (2006), The restless mind, „Psychological bulletin”, t. 132, nr 6, s. 946-958.
Smith, S. M. (1995), Getting into and out of mental ruts: a theory of fixation, incubation, and insight, [w:] R. J. Sternberg, J. E. Davidson (red..), The nature of insight. The MIT Press, s. 229–251.
Smith, S. M., Blankenship, S. E. (1989), Incubation effects, Bulletin of the Psychonomic Society”, t. 27, nr 4, s. 311-314.
Takeuchi, T., Fukuda, K., Murphy, T. I. (2002), Elicitation of sleep-onset REM periods in normal individuals using the sleep interruption technique (SIT), „Sleep Medicine”, t. 3, nr 6, s. 479-488.
Tan, T., Zou, H., Chen, C., Luo, J. (2015), Mind wandering and the incubation effect in insight problem solving, „Creativity Research Journal”, t. 27, nr 4, s. 375-382.
Wagner, U., Gais, S., Haider, H., Born, J. (2004), Sleep inspires insight, „Nature”, t. 427, nr 6972, s. 352-355.
Wallas, G. (1926), The art of thought (Vol. 10), Harcourt, Brace.