Poza wąską grupą badaczy akademickich, niewiele jest osób, których fascynują definicje. Jednak tocząca się wokół znaczeń pojęć i terminów debata potrafi być źródłem inspiracji, a niekiedy także i rozrywki… 👻 Tak też jest w przypadku definicji pojęcia „kreatywność”, która na przestrzeni lat dynamicznie ewoluowała, ukazując i akcentując coraz to nowe strony tego złożonego zjawiska. Chociaż ostatecznie udało się wypracować pewien konsensus, co do faktu, czym kreatywność w rzeczywistości jest (o tym czym jest tzw. standardowa definicja kreatywności przeczytasz tutaj), te odmienne optyki przyjmowane w przeszłości przez osoby świata nauki i kultury potrafią – jako drogowskazy czy metafory – wciąż intelektualnie stymulować oraz zachęcać do głębszej refleksji.
Twórczość jako wybór
Niektórzy, chociaż nieliczni badacze, definiują twórczość nie jako wytwór, ale jako proces. Takim przykładem jest propozycja Roberta Drazina i jego współpracowników (1999). Czerpiąc inspirację z teorii sensemakingu Karla Weicka, naukowcy sformułowali definicję twórczości, która na plan pierwszy wysuwa kwestię świadomego wyboru – akcentując tym samym wolicjonalny charakter twórczego działania:
Twórczość definiujemy jako proces zaangażowania się w twórczy akt, niezależnie od tego, czy wyniki tego działania są nowatorskie, użyteczne lub twórcze. (…) Twórcze zaangażowanie to proces, w ramach którego jednostka behawioralnie, poznawczo i emocjonalnie próbuje osiągnąć twórcze rezultaty (…). Twórczość to wybór dokonywany przez jednostkę, co do zaangażowania się w tworzenie nowatorskich pomysłów; poziom twórczego zaangażowania może się różnić w zależności od osoby i sytuacji.
Zdaniem badaczy 💡 twórczość to kwestia wyboru – jesteśmy twórczy, gdy podejmujemy działanie, które w naszym przekonaniu posiada twórczy charakter. Człowiek jest twórczy, gdy motywowany potrzebą samorealizacji bierze do ręki pędzel i koncentruje swoją uwagę na procesie kształtowania struktur malarskich obrazu. Jest to niezwykle humanistyczne, egalitarne ujęcie zjawiska – jakże dalekie od twórczości pojmowanej jako cecha przynależna wyłącznie geniuszom. Warto zatem o nim pamiętać i odpowiednio dokonywać wyborów w sytuacjach problemowych.
Kreatywność wymaga decyzji
Także inni naukowcy podkreślają, że 💡 kreatywność wymaga przede wszystkim chęci – aby dokonać wyboru, podjąć działanie, eksperymentować, a także uczyć się metodą prób i błędów na podstawie wyników uzyskanych w ramach podjętych już eksperymentów. Tego rodzaju pro-twórcza decyzja podejmowana jest zazwyczaj przez osoby, które wierzą w swoje możliwości – są przekonane, że podołają zadaniu, dla których pierwsze potknięcia (a czasami nawet i pierwsze porażki) stanowią silne źródło motywacji do kontynuowania działania. Jak wskazuje Albert Bandura (1997, s. 73), cechą twórców odnoszących nieprzeciętne sukcesy jest „niezwyciężone poczucie własnej skuteczności” (invincible self-efficacy) (na temat kreatywności człowieka przeczytasz tutaj). Tezę tą potwierdzają badania empiryczne (np. Haase i in., 2018) – osoby, które cechuje poczucie własnej skuteczności w obszarze twórczych działań (creative self-efficacy), oceniane są zazwyczaj jako nieco bardziej kreatywne i to także w testach o charakterze raczej obiektywnym, np. testach myślenia dywergencyjnego. Podobnie, pracownicy, którzy postrzegają wykonywaną przez siebie pracę jako twórczą (creative role identity) oraz których cechuje przekonanie o posiadaniu twórczych możliwości (creative self-efficacy), oceniani są przez swoich bezpośrednich przełożonych jako bardziej kreatywni (Tierney i Farmer, 2011). Należy o tym pamiętać, bowiem wiarę w siebie – przekonanie o posiadaniu twórczych możliwości – można kształtować, i to także w kontekście organizacyjnym.
Twórczość jako stan podwyższonej uważności
Ellis Paul Torrance (1915 – 2003) jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych badaczy kreatywności. Opracował baterię testów służącą do pomiaru twórczego myślenia (przede wszystkim myślenia dywergencyjnego), tzw. Torrance’s Tests of Creative Thinking (TTCT). W artykule z 1965 roku zatytułowanym „Scientific Views of Creativity and Factors Affecting Its Growth” ów naukowiec zaproponował następującą definicję pojęcia kreatywność (1965, s. 663-664):
Kreatywność definiuję jako proces stawania się wrażliwym na problemy, na braki, na luki w wiedzy, brakujące elementy, dysharmonie i tak dalej; identyfikowanie tego co trudne; poszukiwanie rozwiązań, zgadywanie lub formułowanie hipotez dotyczących braków, testowanie i ponowne testowanie tych hipotez oraz ewentualna ich modyfikacja i ponowne testowanie, a na koniec komunikowanie wyników.
Amerykański psycholog zwraca uwagę, że twórcza reakcja zachodzi najczęściej w odpowiedzi na zidentyfikowany problem lub zaistniałą potrzebę. W tym kontekście 💡 twórczość jest następstwem doświadczania stanu podwyższonej uważności, wrażliwości na zachodzące wokół nas zjawiska oraz zdolności do rozpoznawania obszarów wymagających twórczej zmiany. To także świadome i konsekwentne działanie, którego celem jest rozwiązanie problemów oraz zaspokojenie potrzeb. Warto wykształcić w sobie taką umiejętność „twórczej uważności” – otaczający nas świat jest pełen inspiracji, a także okazji, aby być twórczym.
Twórczość jako ekspansja
Zdaniem polskiego psychologa, Józefa Kozieleckiego (2007, s. 62):
Twórczość jest specyficznym rodzajem ekspansji: rozszerza ona dotychczasowe granice poznania, otwiera nowe przestrzenie, których dotąd nikt nie spostrzegł.
W koncepcji transgresyjnej autorstwa Kozieleckiego, człowiek jest układem transgresyjnym. Transgresja polega na tym, że (2009, s. 333):
Człowiek intencjonalnie wychodzi poza to, co posiada i czym jest. Działania transgresyjne to działania ekspansywne, twórcze, ekspresyjne, które przekraczają istniejący stan rzeczy, których wyniki wychodzą poza granice osiągnięć materialnych, poznawczych i społecznych. Wykonując je, człowiek przezwycięża swoje ograniczenia, swoją niedoskonałość i swoją skończoność.
Aktywność transgresyjna stanowi unikalną cechę homo sapiens – nie ma ona odpowiednika w świecie zwierząt.
Przedstawiona wyżej definicja kreatywności Józefa Kozieleckiego (jak i cała koncepcja transgresji) sugeruje, że 💡 twórczość wymaga świadomej ekspansji – proliferacji, czyli tworzenia alternatywnych, względem aktualnie obowiązującego, punktów widzenia na rozstrzygane zagadnienie problemowe. Punktem wyjścia jest 💣 zakwestionowanie dotychczasowego status quo, natomiast 💥 celem przekroczenie granic. Oznaczać to może konieczność wyjścia poza strefę komfortu, poza horyzont aktualnych przekonań, poza obszar obowiązujących map poznawczych, poza dominującą w organizacji logikę itd. Chociaż nie jest to droga łatwa, na jej końcu czeka nas nagroda w postaci rozwoju – osobistego bądź organizacji, w przypadku, gdy kontekst twórczości ma organizacyjny charakter.
Twórczość jako bricolage
Arthur Koestler, pisarz pochodzenia węgiersko-żydowskiego, definiuje twórczość w następujący sposób (1964, s. 120):
Akt stwórczy nie jest aktem stworzenia w rozumieniu Starego Testamentu. Nie tworzy czegoś z niczego: odkrywa, selekcjonuje, przetasowuje, łączy i dokonuje syntezy istniejących już faktów, pomysłów, zdolności i umiejętności. Im więcej części, tym bardziej efektowny jest nowy otwór.
Definicja Koestlera przypomina nam, że 🔬 twórczość jest rodzajem amalgamatu cząsteczek wiedzy – nie powstaje z niczego, z próżni, z niebytu. To raczej forma brikolażu rozumianego jako łączenie dotąd niepowiązanych ze sobą elementów w całkiem nowe i zaskakujące kombinacje. Operacyjną podstawą procesu tworzenia jest permutacja, selekcja, rekombinacja, synteza, rekontekstualizacja (itd.) zastanych fragmentów czy cząsteczek wiedzy, a także innych ingrediencji twórczości (o twórczych operacjach umysłowych przeczytasz tutaj) . Definicja kreatywności Koestlera przypomina, że 💡 aby tworzyć trzeba posiadać rozległą wiedzę i umiejętności, nie wystarczy sam twórczy talent. Ponadto, mając na uwadze kombinatoryczny charakter twórczości, wskazuje, że do niespodziewanych rezultatów można dojść w sposób bardzo świadomy – łącząc to, co oczywiste z tym, co nieoczywiste. Nowe kompilacje elementów, nowe konteksty, nowe dysharmonie mogą przynieść zaskakujące, a niekiedy także użyteczne efekty.
Twórczość jako potencjał
Na zakończenie warto przytoczyć definicję kreatywności jednego z czołowych polskich badaczy zjawiska, pedagoga i psychologa, Macieja Karwowskiego (2009, s. 27):
Kreatywność to osobowościowy potencjał większości ludzi do osiągania znaczących – przynajmniej w skali psychologicznej – wyników w zakresie twórczości. Potencjał ten związany jest głównie z cechami charakterologicznymi – otwartością, wrażliwością na problemy oraz motywacją do działania, stąd zasadne jest wiązanie kreatywności zarówno z postawą twórczą, jak i ze zdolnościami twórczymi. Kreatywność może być traktowana jako wyjściowy, elementarny poziom twórczości – charakterystyczny dla większości zdrowych osób, warunek konieczny, ale niewystarczający, każdej aktywności o charakterze twórczym
Według Profesora Karwowskiego 💡 kreatywność – jako pewien osobowościowy potencjał – jest cechę powszechną, przynależną większości ludzi. Każdy z nas jest w stanie osiągnąć twórcze rezultaty, chociaż nie każdy będzie w stanie osiągnąć poziom twórczości profesjonalnej czy wybitnej. Chociaż kreatywność sama w sobie nie jest wystarczającym warunkiem twórczości – wymagana jest także np. wiedza – warto obudzić w sobie twórczy potencjał i poprzez świadome działanie i doświadczenie go doskonalić. W tym kontekście warto pamiętać, że liczne badania empiryczne wskazują możliwość rozwoju kreatywności poprzez trening (Scott i in., 2004).
Wskazówki praktyczne / Implications
Podsumowując, alternatywne w stosunku do Standardowej definicje kreatywności potrafią inspirować – stymulować intelektualnie, skłaniać do refleksji. Omówione w artykule przykłady sugerują, że:
→ Twórczość jest wszechobecna – każdy z nas ma twórczy potencjał oraz możliwość jego trenowania, chociaż oczywiście tylko nielicznym uda się osiągnąć wybitne rezultaty.
→ Twórczość jest wyborem – to od nas zależy czy w obliczu zaistniałej potrzeby lub problemu zadecydujemy, aby podjąć twórcze działanie, czy też pozostaniemy twórczo bierni, odtwórczy.
→ Twórczość jest ekspansją – wymaga przekroczenia granic, podważenia dotychczasowego status quo, a tym samym wyjścia poza strefę komfortu.
→ Twórczość jest brikolażem – fundamentem twórczego działania są wiedza i umiejętności, to poszukiwanie nowych i zaskakujących kombinacji znanych i niezaskakujących elementów, nie zaś niedostępny naszemu poznaniu proces zachodzący w naszej nieświadomości.
→ Twórczość jest wynikiem uważności – to zdolność rozpoznawania obszarów wymagających twórczej zmiany i czerpania inspiracji z otaczającego nas świata.
Referencje / References:
Bandura, A. (1997), Self-efficacy: The exercise of control, Freeman, New York.
Drazin, R., Glynn, M., Kazanjian, R. (1999), Multilevel theorizing about creativity in organizations: A sensemaking perspective, „Academy of Management Review”, t. 24, nr 2, s. 286-307.
Haase, J., Hoff, E., Hanel, P., Innes-Ker, Å. (2018), A meta-analysis of the relation between creative self-efficacy and different creativity measurements, „Creativity Research Journal”, t. 30, nr. 1, s. 1-16.
Karowowski, M. (2009), Zgłębianie kreatywności. Studia nad pomiarem poziomu i stylu twórczości, Wydawnictwo Akademii Pedagogiki Specjalnej, Warszawa.
Kozielecki, J. (2007), Psychotransgresjonizm: nowy kierunek psychologi, Wydawnictwo Akademickie „Żak”, Warszawa.
Kozielecki J. (2009), Psychotransgresjonizm – zarys nowego paradygmatu, [w:] Nowe idee w psychologii, J. Kozielecki (red.), Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdańsk.
Scott, G., Leritz, L., Mumford, M. (2004), The effectiveness of creativity training: A quantitative review, „Creativity Research Journal”, t. 16, nr 4, s. 361-388.
Tierney, P., Farmer, S. (2002), Creative self-efficacy: Its potential antecedents and relationship to creative performance, „Academy of Management Journal, t. 45, nr 6, s. 1137-1148.
Torrance, P. (1965), Scientific Views of Creativity and Factors Affecting Its Growth, „Daedalus”, t. 94, nr 3, s. 663-681.